...
Kiedy widzę Cie odwracam zwrok. Próbuję o Tobie nie myśleć. Udaję, że jesteśmy przyjaciółmi, ale wiem, że dla mnie przyjaciółką już nie jesteś. Jesteś kimś więcej. Tak bardzo chciałbym, abyśmy przytulili się do siebie, tak jak kochankowie. Siedząc na brzegu jeziora, słuchając swoich oddechów. Płaczę wewnątrz, gdy myślę o tych naszych pięknych wspólnych chwilach, istniejących tylko w mojej głowie... Słyszysz to? Te oddechy? Każdy znich ofiaruję Tobie, każdy z nich jest dla Ciebie.